niedziela, 19 czerwca 2016

Zagospodarowanie wód deszczowych na działce


ZAGOSPODAROWANIE WÓD DESZCZOWYCH NA DZIAŁCE

Zgodnie z przepisami wodę deszczową można odprowadzać do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. Należy uzgodnić to z zarządca, którym jest gmina lub wodno-kanalizacyjna spółka komunalna.
Innym rozwiązaniem jest odprowadzanie wody deszczowej do rowu melioracyjnego. Takie rozwiązanie wymaga uzgodnień z gminną spółką melioracyjną, lub wojewódzkim zarządem melioracji, którzy są ich zarządcami.
Zarządca określa warunki techniczne, jaki musi spełniać podłączenie. Może także, przed wydaniem zgody, zażądać złożenia projektu odwodnienia posesji, który musi zawierać sposób odprowadzania wody deszczowej, przekroje rur, rozmieszczenie osadników zatrzymujących zanieczyszczenia.
Bezsprzecznie, najlepszym i zarazem najwygodniejszym sposobem na odprowadzenie wody z własnej działki jest przyłączenie jej do rowów melioracyjnych lub wód powierzchniowych. Jednak w przypadkach, kiedy przyłącze takie nie może być z jakichś powodów wykonane z nadmiarem wody trzeba radzić sobie samodzielnie.
W moim przypadku w pobliżu mojej działki nie ma rowu melioracyjnego, kanalizacji deszczowej i ogólnospławnej. Byłem więc zmuszony wodę z kanalizacji opaskowej odwodnienia fundamentów jak również deszczową zagospodarować na własnym terenie pamiętając, aby nie naruszyć stosunków wodnych sąsiednich działek.
Mogłoby się wydawać, że nie powinno z tym być problemu, gdyż opady deszczu wsiąkają w grunt. Często bywa jednak tak, że naturalne wchłanianie deszczu jest utrudnione lub niemożliwe. Dotyczy to terenów o powierzchni w znacznej części utwardzonych lub posiadających glebę małej przepuszczalności.
Wybór sposobu odwodnienia w dużym stopniu zależy od rodzaju gruntu i jego chłonności. Najbardziej chłonnym jest grunt piaszczysty.
Jeśli nie wiemy jaki jest rodzaj gruntu na naszej posesji, szybkość wchłaniania przez niego wody można sprawdzić prostą metodą, wlewając ją do dołka o wymiarach 0,20×0,20×0,20 m. Jeżeli wsiąknie w ciągu około 20 minut, można przyjąć, że posiadamy grunt przepuszczalny.
Na gruntach słabo przepuszczalnych lub nieprzepuszczalnych  (glina, margiel, ił) wodę powinno się odprowadzać do studni chłonnej z kręgów betonowych – zbiornika bez dna z żwirową warstwą filtracyjną lub skrzynek rozsączających
z tworzywa sztucznego zabezpieczonych geowłókniną W obu przypadkach należy się przebić przez warstwę nieprzepuszczalną do warstwy gruntu przepuszczalnego.
           
Przekrój poprzeczny terenu mojej działki wygląda następująco:
- gleba orna IV klasy – 40 cm
- glina – 70 cm
- poniżej – zailone piaski (dokopałem się 3,00 m wgłąb)

Nie chciałem magazynować wody w zbiorniku zamkniętym do powtórnego wykorzystania. Uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem zapewniającym własną wodę do celów zarówno bytowych, jak i utrzymania ogrodu jest wykonanie studni głębinowej.

            Do zagospodarowania wody wybrałem skrzynki retencyjno-rozsączające Aquacell Lite firmy Wavin.

Ten model można stosować wyłącznie w miejscach gdzie nie występują obciążenia dynamiczne  oraz gdzie przykrycie gruntem jest stosunkowo niewielkie

Dane techniczne:
   
- Materiał: polipropylen (PP)
- Wymiary zewnętrzne: 1000 x 500 x 400 mm (długość x szerokość x wysokość)
- Pojemność: 200 l
- Pojemność efektywna: 95% (190 l)
- Waga: 6,9 kg
- Przyłącze: DN 160
- Głębokość posadowienia: max 1,5 m
- Minimalne przykrycie: 0,3 m ( u mnie 0,4 m)
- Miejsce ułożenia: teren zielony bez obciążenia

Minimalne odległości systemu do rozsączania wody deszczowej od innych obiektów:
- 5,0 m od budynków mieszkalnych bez izolacji przeciwwilgociowej
- 2,0 m od budynków mieszkalnych z izolacją przeciwwilgociową
- 3,0 m od drzew
- 2,0 m od granicy działki, drogi publicznej lub chodnika przy ulicy
- 1,5 m od rurociągów gazowych i wodociągowych
- 0,8 m od kabli elektrycznych
- 0,5 m od kabli telekomunikacyjnych

Dla dokładnego określenia minimalnych odległości od budynków i urządzeń należy uwzględnić rodzaj i głębokość podpiwniczenia oraz położenie wody gruntowej.
Warto również zwrócić uwagę, że bezpieczne odległości zależą w dużym stopniu od wodoprzepuszczalności gruntu i kierunku przepływu wód gruntowych.
W odległości 5,5 m wykopałem koparką dół o wymiarach 3,0 x 4,0 m
 i głębokości 3,0 m. Dno dołu zasypałem 1,5 m warstwą żwiru o frakcji 8-16 mm. Na tej warstwie rozłożyłem agrowłókninę o wymiarach 4,2 x 6,2 m do odizolowania skrzynek rozsączających. Na agrowłókninie, w wykopie położyłem centralnie 8 skrzynek w dwóch warstwach po 4 szt. W warstwach skrzynki spiąłem specjalnymi spinkami, natomiast warstwy pomiędzy sobą połączyłem rurkami. Powstały „sarkofag” owinąłem z 20  cm zakładem agrowłókniną izolującą skrzynki od żwiru.
Całość wykopu zasypałem żwirem o frakcji 8-16 mm, pozostawiając od samej góry 0,4 m na uzupełnienie ziemią.
Pojemność czynna skrzynek rozsączających wynosi 1.620 l.
Pojemność przestrzeni pomiędzy ziarnami żwiru (ok. 30 % pełnej objętości wykopu) może pomieścić dodatkowo ok. 9.200 l. z całej połaci dachu. (pow. mojego dachu 330 m2 – rzut poziomy 212 m2 – kąt nachylenia dachu 40).
Całkowita pojemność studni rozsączającej ok. 10.800 l wody)


1 komentarz:

  1. Akurat ja wód deszczowych nie zbieram, ale za to wodę pitną jak najbardziej. Do tego idealnie sprawdzają się zbiorniki hydroforowe https://www.dostudni.pl/zbiorniki-1000l,c68.html dzięki którym mamy taką możliwość magazynowania wody.

    OdpowiedzUsuń